Fot. Carlo Pignatelli
Czas przygotowań do ślubu to czas metamorfoz i gruntownych porządków. Proponuję zatem zacząć od tych najbardziej widocznych – czyli od własnego wizerunku. Zmiana fryzury, skrócenie albo zapuszczenie brody – to dobry początek do odkrycia samego siebie na nowo.
Jak widać gołym okiem w zagranicznych salonach, w kolorowej prasie albo mediach społecznościowych –teraz króluje idealnie wystrzyżony i wypielęgnowany zarost. Stereotyp mówiący o tym, że mężczyzna z zarostem wygląda raczej na osobę niezadbaną – już dawno odszedł do lamusa. A z pomocą przyszły salony fryzjerskie, które otworzyły barberskie punkty. W takim właśnie miejscu specjaliści zadbają o Twój zarost.
Do ślubu… z brodą, kilkudniowym zarostem, podkręconym wąsem? Ktoś patrzący z boku mógłby powiedzieć, że to nie wypada. Nic jednak mylnego! Wyrównany, przystrzyżony i ujarzmiony – stanie się ozdobą Twojej ślubnej stylizacji, nada jej charakteru i pikanterii. A podkręcony wąsik doda także romantycznego wyrazu.
Przygotowanie do ślubu to wielkie wyzwanie nie tylko dla kobiet, także dla mężczyzn. Przecież każdy chce prezentować się tego dnia olśniewająco. Ale trzeba pamiętać o tym, by uniknąć stylowego nieporozumienia z Panną Młodą. Bardzo ważna przed wyborem garnituru jest zatem konsultacja z wybranką dotycząca stylu, w jakim będzie jej suknia ślubna.
Domy mody męskiej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom mężczyzn i dostępność fasonów oraz różnorodność tkanin jest ogromna. Jak co sezon spotkamy się z granatami i czernią, bo to niezastąpiona klasyka. Jednak… nie zapominajmy o trendach! Szerokie klapy marynarki, inny kolor niż klasyczny, inna tkanina niż zazwyczaj (choćby aksamit) to będzie strzał w modową dziesiątkę. A idealnie dopasowane spodnie wysmuklą Twoją sylwetkę. Jeśli zaś chodzi o buty (i to będzie wisienka na torcie), zapomnij o brązowych klasycznych półbutach, dopasuj za to obuwie typu lordsy z eleganckim haftem, monochromatyczne zestawienie też nie będzie naganne. Jeżeli jednak zechcesz zostać przy klasycznych pantoflach, dobierz je w identycznym odcieniu jak garnitur i podrasuj stylizację skarpetkami w kolorze amarantu lub dojrzałej pomarańczy.
Tekst: Kamil Moszczyński