Dziennikarze takim właśnie okrzykiem witają gwiazdy pojawiające się na czerwonym dywanie. „Basil Soda!” odpowiadają często Katy Perry, Paris Hilton, Marion Cotillard, Paula Abdul, Marcia Cross, Cheryl Cole i Emily Blunt. Nie umknęło to uwadze najlepszego przyjaciela projektanta. Uroczy czworonóg o imieniu Puncho w zabawnym filmie umieszczonym na oficjalnej stronie kreatora w dość ciekawy sposób oprowadza nas po eleganckim świecie sygnowanym nazwą Basil Soda.
Podczas doskonale rozwijającej się kariery w Bejrucie, Basil Soda studiował architekturę, projektowanie mody i do mistrzostwa opanował też sztukę haftu. Zdolności Basil’a nie mogły pozostać niezauważone, szybko dołączył do zespołu Elie Saab’a. Jednak dla ambitnego projektanta zawsze najważniejsza była wolność tworzenia. W 2000 roku rozpoczął pracę nad własną marką. Sukces przyszedł dość szybko, kobiety na całym świecie pokochały unikatowe kreacje Basil Soda. Ulubionym tematem i niewyczerpanym źródłem inspiracji projektanta jest architektura. Odbicie zamiłowania do tej dziedziny sztuki niewątpliwie widać w jego niezwykłych projektach haute couture. Z pozoru proste, smukłe kreacje to misternie wykonane konstrukcje o charakterystycznie geometrycznych cięciach, ozdobione organicznymi wzorami, kryształami, koronkami i haftami. Wyjątkowe i ultra kobiece są również jego kolekcje prêt-a-porter. Projektant obiecuje niedługo zachwycić linią niepowtarzalnych dodatków.
Opracowanie: Marta Koszarek, Zdjęcia: Materiały prasowe Basil Soda